wtorek, 27 września 2016

1.) Darmowe Prezenty

3 komentarze:
Pierwszą stroną, jaką chciałabym pokrótce opisać, są Darmowe Prezenty. Gdy klikniecie, otworzy się Wam bezpośredni link do rejestracji.


Zarejestrowałam się tu około miesiąc temu. Jest to program, dzięki któremu łatwo jest dorobić kilka groszy, no dobra, złotych. W ciągu tygodnia, przy naprawdę słabym korzystaniu (maksymalnie 5 artykułów, kilka polubień na Facebooku, obejrzanych filmików i udostępnień) wypłacono mi 36 zł.
Z początku próbowałam od najmniejszych kwot, by sprawdzić czy przelewy dochodzą, teraz zbieram na większą wypłatę.

Po rejestracji, przechodzimy do głównego panelu, w którym to wykazane jest, ile zadań wykonaliśmy, ile z nich odrzucono, przyjęto, ile jeszcze czeka na sprawdzenie. Dowiemy się stąd również ile mamy zgromadzonych żetonów i jaka jest ich wartość w złotówkach.

Klikając w "Lista zadań" na górze strony trochę po prawej, przejdziemy do wykazu poleceń, które możemy spełnić, by otrzymywać żetony. Są dość różnorodne, a liczba żetonów, jakie możemy otrzymać waga się między 1, a 10 000 za jedno zadanie, w zależności, co robimy. Każde zadanie jest opisane, większość naprawdę wyczerpująco, dzięki czemu wiemy, co mamy robić. 

Szczególnie polecam pisanie artykułów, admini co prawda, co nie dziwne, sprawdzają je najdłużej, ale też najwięcej przyznaje się za nie żetonów. 

Po uzbieraniu odpowiedniej ilości żetonów (25 000=10zł), możemy wypłacić pierwsze pieniądze. Mogą to być różne kwoty, byle tylko pełne, czyli 11, 20, 156, 1598 i tak dalej. 
Klikamy w zakładkę "Wymień żetony" i wybieramy interesująca nas opcję, 
To by było na tyle. Naprawdę polecam tę stronkę, jako jedną z niewielu, a możecie mi wierzyć, korzystałam już z kilku stron o podobnej treści, bądź polegającej na klikaniu reklam. 

www.darmoweprezenty.pl


Początkowo.

Brak komentarzy:
Witajcie. Mam na imię Natalia i od dziś będę prowadziła tego bloga, głównie po to, by wyrażać swoją opinię na temat różnych stron widzianych w Internecie. Opinie te będą różne, zazwyczaj krótkie.

To już mój drugi blog, więc coś tam  o tym wiem.
Pozdrawiam!